Pogoda za oknem nie wygląda ani trochę zachęcająco. Czarne chmury zawieszone na niebie czekają tylko by złapać jakiegoś nieszczęśnika bez parasola, a powietrze sprawia wrażenie jakby wogóle się nieporuszało. W dodatku muszę stwierdzić, że na dworze było mi cieplej niż w cichym zakątku mojego pokoju.
Kim tak właściwie jestem? 子猫. Jeżeli ktoś choć trochę zna japoński, to z pewnością wywnioskował po moim pseudonimie to, że uwielbiam koty, co jest zupełną prawdą - chociaż zamiast kota posiadam małą, czarną świnkę morską, która nosi dumne imię Sebastian (chociaż zwykło się go nazywać również Schizusiem). Prócz świniaczka, mogę się również pochwalić niewielkim akwarium stojącym obok telewizora, które zamieszkuje sześć małych rybek w towarzystwie ślimaków(które pojawiły się niewiadomo skąd, jednak dzięki nim pozbyłam się z akwarium zbędnych glonów).
Razem z CiastkowąAki zajmujemy się pisaniem opowiadań(przy okazji próbując wydać własną książkę, co jest zadaniem strasznie trudnym), chodzimy na lekcje japońskiego do szkoły językowej, wypożyczamy hurtowo książki z biblioteki, objadamy się na nockach pizzą i innymi paskudztwami, wygłupiamy się, gramy w badmintona, pocieszamy się nawzajem no i oczywiście wkurzamy na siebie praktycznie non stop, 24/h na dobę i kłócimy jak stare małżeństwo - czyli właściwie robimy wszystko co robić powinny najlepsze przyjaciółki (oczywiście wymieniłam tylko kilka najważniejszych i najbardziej godnych uwagi przykładów).
Wracając do realiów dnia dzisiejszego, powinnam pisać teraz pracę na polski i uczyć się na kartkówkę z angielskiego - ale po co się spieszyć, jak można ze wszystkim zdażyć na ostatnią chwilę? No właśnie.
Co do wczorajszego prologu, to został napisany (nie ma to jak soundtrack z Dragon Age) i czekam teraz na pierwszy rozdział, który CiastkowaAki zdeklarowała dzisiaj napisać i (uwaga!) narysowac mi rysunek, na który czekam już prawie TRZY długie tygodnie! Zobaczymy co z tego będzie...
Tymczasem idę na chwilę zanurzyć się w lekturze książki Jarosława Grzędowicza "Księga Jesiennych Demonów", a następnie zakasać rękawy i zabrać się za pisanie pracy na polski.
さよなら!
It’s a perfect day
Hikokigumo hashitte oikaketa
Itsuka te wa todokutte
Sou shinjiteita kedo
Sora wa amari ni tookatta kara
Chippoke na jibun ga kanashiku omoetanda...
Hikokigumo hashitte oikaketa
Itsuka te wa todokutte
Sou shinjiteita kedo
Sora wa amari ni tookatta kara
Chippoke na jibun ga kanashiku omoetanda...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz